Walentynki tuż tuż!
Składane karty
pocztowe o wymiarach (po złożeniu) 10x15 cm, papier z 35% domieszką
włókien bawełny, gramatura 300g, 3 kolory, druk typograficzny, ręczny.
Limitowana seria 50 numerowanych egzemplarzy.
O technologii:
Czym jest druk typograficzny (ang. letterpress)? To faktura papieru,
zapach farby, miarowy stukot maszyny i te wszystkie minusy, krytykowane
przez współczesnych poligrafów: jest przestarzała, powolna i
nieprecyzyjna. A dla nas to namacalne, małonakładowe, a często
niepowtarzalne efekty pracy własnych rąk i wielka frajda!
Druk typograficzny to technologia starsza
niż wynalazek Gutenberga, na zachodzie (ang. letterpress) popularna w
ostatnim czasie ze względu na efektowne przetłoczenia, niemożliwe do
uzyskania w inny sposób.
W pracowni Pan Bon Ton odbitki wykonujemy ręcznie na prasie z początku XX w.
Nasza technologia do najszybszych nie należy, ale właśnie przez to, że wymaga czasu i cierpliwości, to tak lubimy to, co robimy.
W pracowni Pan Bon Ton odbitki wykonujemy ręcznie na prasie z początku XX w.
Nasza technologia do najszybszych nie należy, ale właśnie przez to, że wymaga czasu i cierpliwości, to tak lubimy to, co robimy.
Kartki w sprzedaży na DaWanda
W celu zakupu zapraszam również do kontaktu mejlowego: awolny@gmail.com
W celu zakupu zapraszam również do kontaktu mejlowego: awolny@gmail.com
bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję pięknie! Kartki już w sprzedaży :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki. Aż się chce pomacać - a ja bardzo lubię jak rękodzieło wywołuje taki odruch - to coś takiego hmm... mocno zmysłowego.
OdpowiedzUsuńA mogę się spytać, skąd się bierze machinerię do ich wykonania?
Dziękuję!
UsuńTo nie ja robiłam kartki (pomijając projekt), ale moi dobrzy znajomi, których polecam www.panbonton.pl. Z tego co wiem, to stara maszyna sprowadzona z jakiejś zachodniej piwnicy. O swojej pasji wiedzą sporo i mogą długo opowiadać...
Idę pooglądać :) A swoją drogą, to zaglądam do Ciebie po dość długim czasie i bardzo pozytywną metamorfozę przeszedł Twój blog. I coraz ciekawsze rzeczy tworzysz.
OdpowiedzUsuń