Mei Tai to miękkie nosidło pochodzące z Azji. Składa się z pasa biodrowego, który zawiązujemy wokół pasa, panela i dwóch pasów naramiennych. Panel z reguły jest kolorowy, nie usztywniany. Pasy mogą być wypełnione dodatkowym miękkim materiałem aby podnieść komfort noszenia nawet cięższego dziecka. Dziecko w nosidełku możemy nosić na plecach, biodrze oraz przodem do siebie. Nosidełka te czasem mają zagłówki podtrzymujące główkę gdy dziecko spi. W nosidłach bez zagłówka tę funkcję spełnia kapturek.
Najbliższe wolne terminy - listopad 2018 r.

Dostępne od ręki:
http://paniolos.blogspot.com/p/aktualnie-na-sprzedaz.html

Wypożyczalnie z dostępnymi nosidłami MOT:
Wrocław: Sling Mania
Poznań - Przy Tobie

niedziela, 31 lipca 2011

Mei Tai w błękitne kwiaty






Mei Tai uszyty z bawełny i chabrowego lnu. Dla dwulatka, dodatkowo wypełnienia pod kolankami. Dwustronny, z marszczonym kapturkiem. Pasy naramienne oraz biodrowy wypełnione.
Autor: o

11 komentarzy:

  1. Havana31 lipca 2011 12:55

    I już należy do mnie ;-) Piękne dzieło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrycja31 lipca 2011 12:59

    O rety, ON JEST WSPANIAŁY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Olu - głęboki pokłon :). Havana - gratulacje! Mówiłam, że nie pożałujesz ;). Zobaczysz, że będzie nosił tak jak wygląda, czyli... jak marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamaeli31 lipca 2011 14:10

    Oj będzie, będzie :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1 sierpnia 2011 00:37

    Dzięki Tobie mój mąż (który wzbrania się przed chustami i nosidłami) powiedział,że gdy mu kupię coś podobnego,to też będzie nosił :D
    WIELKIE DZIĘKI! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. pani_olo1 sierpnia 2011 07:42

    a ja ślicznie dziękuję Wam wszystkim za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Patrycja1 sierpnia 2011 08:09

    Emdzi - to chyba trzeba zamówić! ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. pani_olo1 sierpnia 2011 09:55

    Emdzi już ma swojego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. emdzi1 sierpnia 2011 11:03

    Tak,ja już mam swojego-doszedł-na żywo jeszcze piękniejszy niż na zdjęciu ;) A mężowi też zamówimy,najlepiej z logo WRC :D ale trzeba troszeczkę kaski nazbierać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. pani_olo1 sierpnia 2011 12:18

    hmm... kolejna uzależniona na moim sumieniu hihi?;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy1 sierpnia 2011 13:16

    Chyba tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrycja3 sierpnia 2011 08:05

    Mi chodziło o MT dla męża :D

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są moją własnością-jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczę. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.