Dla matki szwaczki wstydem by było kupienie koszyczka na bazarku ;) Zatem po cichutku, wczoraj wieczorem, uszyłam takie o to coś, co posłużyło nam jako świąteczny koszyczek.
Mało brakowało a poświęcone zostały by zabawki :D
Wszystkim Wam życzę spokojnych, wesołych i mokrych ;)
Świąt Wielkiej Nocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz