Mei Tai to miękkie nosidło pochodzące z Azji. Składa się z pasa biodrowego, który zawiązujemy wokół pasa, panela i dwóch pasów naramiennych. Panel z reguły jest kolorowy, nie usztywniany. Pasy mogą być wypełnione dodatkowym miękkim materiałem aby podnieść komfort noszenia nawet cięższego dziecka. Dziecko w nosidełku możemy nosić na plecach, biodrze oraz przodem do siebie. Nosidełka te czasem mają zagłówki podtrzymujące główkę gdy dziecko spi. W nosidłach bez zagłówka tę funkcję spełnia kapturek.
Dostaliśmy w prezencie od babci gatki z wełny merynosa. Miały służyć jako otulacz do pieluszek, niestety dziecko mi się odpieluchowało :) Jeśli ktoś ma na niego ochotę, to szuka nowego domu.
Na moje oko jest do ok. 10 kg.
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są moją własnością-jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczę. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.
Wow!! O druty to Cię nie podejrzewałam :p
OdpowiedzUsuńOk, doczytałam... babcia.... ale niezła babcia :) A to fajnie, że dziecko odpieluchowane :p
OdpowiedzUsuńJa na drutach też zrobiłam gacie, ale młodej pasują, więc nie pokazuję :D
OdpowiedzUsuńA ilez te gatki? Moze ja bym niuni swej takie zaproponowała.....
OdpowiedzUsuń